Rękodzielnicze Podsumowanie Roku 2016
Ah, co to był za rok… ;)
Ah, co to był za rok… ;)
Dzisiaj wpis dramatyczny, więc osoby o słabych nerwach proszę o wzięcie głębokiego wdechu.
Już po Dniu Matki Babcia oznajmiła, że ona też chce coś sutaszowego, a najlepiej to klipsy. Nie miałam więc większego wyjścia i w końcu musiałam je uszyć ;)
To była (kolejna) miłość od pierwszego wejrzenia :)
10 grudnia w końcu wybrałam się na podstawowe warsztaty sutaszu organizowane w poznańskim stacjonarnym sklepie Royal Stone.